Jeden z ostatnich wrześniowych weekendów spędziłam na ślubie Ani i Marka we Wrocławiu. To był bardzo słoneczny i przyjemny dzień, idealny na przyjazd na ślub zabytkowym kabrioletem.
Przysięgi składane ze łzami w oczach zawsze mocno mnie wzruszają. Urzekające było także przyjęcie weselne w restauracji Jasna we Wrocławiu – spokojne, niespieszne, pełne rozmów z najbliższymi.
Miesjce: Restauracja Jasna Wrocław FB
